Hehehehehehehehehehe... dla kogoś, kto lubi tą fotkę - zupełnie nie wiem dlaczego :) (w sumie już kiedyś widniało na n-k:P)

po lewej to chyba nie muszę mówić co i jak, a po prawej widoczek z okna w moim pokoju.

Nieważne - nie mów proszę więcej nic
To stało się - nie patrz na moje łzy
To boli i nie mogę zrobić nic
Żaden mój gest już nie zatrzyma Cię

I płaczę co noc
A łzy myje mi deszcz
I kocham ten ból
Zbyt mocno Cię chcę
Gdy kochasz mnie czuję, że
Ze szczęścia znów płakać chcę
Nigdy nie, nie zostawiaj
W ten sposób mnie

Samotna moja miłość i mój grzech
W Tobie zasypiać chcę, z Tobą obudzić się
Tak nisko już upadły moje łzy
Jak długo muszę żyć, by podnieść i ocalić je?

Tak boli moja miłość i mój grzech
Tak zimno, tak zimno im tu jest
Czy właśnie tego chcesz?
Wtedy, gdy kochasz mnie

Gdy kochasz mnie...
Ze szczęścia znów płakać chcę
Nigdy nie, nie zostawiaj
W ten sposób mnie

Tak boli moja miłość i mój grzech
Tak zimno, tak zimno im tu jest
Czy właśnie tego chcesz... kochany

^{imissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyouimissyou...}