photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 PAŹDZIERNIKA 2014

..

 

'Znieczulone sk*rwysyny, każdy dba o własne szczęście'

 

Od dnia poczęcia wiedział co znaczy być innym
Choć Bogu ducha winny, dźwigał brzemię w drodze do mogiły
Był silny, nawet nie wiesz jak bardzo
Bo każdego dnia walczył z zżerającą go zarazą
Ludzie sobie nie radzą, ludzie lubią narzekać
Ludzie potrafią płakać, nad szklanką rozlanego mleka
Gdzie boska ręka, kiedy każdy dzień to męka
Nasze problemy to beka, pomyśl jak cierpi kaleka ha!
Przez pokój zerkał, bezsilny niczym kamień
Poczuł jej ból, gdy ten frajer jej wyłamał ramię
Wstać choć raz i wymierzyć katu karę
I znów siąść na ćwiarę, ale z myślą że uwolnił mamę
Marzył o dniu gdy on sam się uwolni
Co dzień chłodził go żal, żył dla ciepła jej dłoni
Czasami boli ale co by wtedy czuł?
Gdyby nie ból, ten piękny ból

 

http://www.youtube.com/watch?v=7vXSJfhuwaM