jestem, żyje, wakacjuje
2 razy na Helu, jedna działka, odpoczynek w Łodzi
w poniedziałek wylatujemy na Majorkę
dużo się dzieje, odrabiam poprzednie wakacje
które były hmm chujowe
staram się za dużo w te nie myśleć, jednak ludzie momentami potrafią to zmienić
i zmuszają mnie do poważnego przemyślenia kilku spraw
od września wracam
wracam na Start, do mojej siatkówki
do III ligi
kręgosłup kręgosłupem, jak nie spróbuję z tym trenować to będę żałowała