taki upiorny pomnik, ale cholernie mi się podoba ten anioł bez głowy :3
przyjechałam do Wielenia, do babci, na kilka dni :)
dawno mnie tutaj nie było, wszystko takie zielone i znajome ^^ Tęskniłam <3
chociaż moje 'ja' istnieje już gdzieś indziej, cząstkę zostawiłam tutaj, na każdym drzewie, które dotknęłam, ścianie, na trawniku po którym przechodziłam, może właśnie po to by tutaj wracać...
słucha: