zamykam oczy.
nie chcę widzieć.
nie chcę czuć.
gdzieś upadłam,
proszę - pomóż mi się podnieść.
łzy.
czasem płyną ze szczęścia.
nie wracajmy.
proszę Cię, nie wracajmy do przeszłości.
nie rób mi tego.
"nie patrz, co było kiedyś.
tylko patrz, co bedzie teraz"
chcę wiedzieć, jak ma wyglądać przyszłość.
co jest w planach?
co będzie jutro - tego nikt nie wie,
przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach
czemu mi to robisz?
nieświadomie ranisz.
pokonanie swych słabości
to jest to, co się docenia.
każdy powinien mieć szansę
podejść do życia z dystansem.
w ludzi tłumie widzę w Tobie
kogoś, kto zrozumie,
poda rękę i podejmie walkę razem ze mną
z rzeczywistością...
to jest mój sen, ten sen przeraża mnie.
w pokoju bez ścian zamykam się
nie ma nic, nie ma mnie, niby bezpiecznie,
ale wcale nie jest dobrze w moim śnie
kotku, mogę tak do Ciebie tak mówić?
chodź tu.
każdy może się pogubić
w środku jestem dalej tym, kim byłam
i choć ścieżki są zawiłe, tyle razy prowadziłam
ile można nie zasypiać,
nie jeść, nie oddychać, płakać, łzy połykać?
to nie takie łatwe, co czuję znów
na niebie tysiące sennych gwiazd,
a księżyc ma wciąż Twoją słodką twarz
dosyć tych gorzkich słów, czas wrzucić tu na luz
...
mam patent na to też, powiedz mi, czego chcesz.
dałam radość, był też płacz, dałam miłość...
kto popełnił błąd?czy to najważniejsze?
powiedz mi tylko prawdę...
z plastikowych rzęs
płynie sztuczna łza.
Inni zdjęcia: Prawie Palenica. ezekh114Na tyłach. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24