photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2011

Podsumowanie 2011

Tak sobie pomyślałam właśnie, że mija rok od kiedy zaczęły się poważne decyzje i zmiany w moim życiu.

W dużej mierze to Zosia i Bromas pomogli mi w podjęciu najważniejszej decyzji. Ta z kolei odmieniła moje życie.

Na lepsze.

Na dużo lepsze!
Rok temu w Sylwestra przeryczanego we dwie z Zoją postanowiłam porzucić wieloletnią wiarę w miłość.

Czasami myślę, że od dłuższego czasu nie kochałam człowieka, lecz swoją miłość do niego.

Byłyśmy sonie razem we dwie - ja i moja miłość. I było nam razem z tą "miłością" dobrze.
Pozornie.
W rzeczywistości zablokowałam się na nowe uczucia.

Sylwester zeszłoroczny zmienił to podejście.
Maj przyniósł mi prawdziwą miłość. Podjęłam decyzję o wspólnym życiu, wyprowadzce, porzuceniu wszystkiego, co miałam do tej pory i w końcu wyfrunęłam z rodzinnego gniazda. Przyjęłam oświadczyny i prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości zostanę żoną... Ale jaja nie?
Niedługo minie miesiąc od wyprowadzki do UK. Uczę się nowego kraju i jego kultury, uczę się kultury i tradycji przyszłegomęża, robię inne rzeczy niż dotychczas.

I lubię to.

I, mimo ogromnej tęsknoty za Synem, wierzę, że ten rok był najważniejszy w moim życiu.
Oby w przyszłym roku wiatr, który mam w swoich żaglach nie ustał.

I właśnie tego Wam życzę w 2012 - dobrego wiatru w żagle; wiary, że może być lepiej; siły i odwagi dla realizacji planów oraz nieustającego uśmiechu!







Fotka ze świątecznej kolacji u mojego Braciszka z częścią przyszłej rodziny.
Tutaj reprezentacja polsko-hiszpańsko-brazylijska: Edson, Vanda, Nelly, Vander i Mateusz z małą Luaną.

Komentarze

ozy1992 Ewelinko! Mam nadzieję, że mój komentarz trochę Cię uspokoi, gdyż... Wszystko ze mną w porządku! :) Nie mam anoreksji, zawsze byłem szczupły. Jem bardzo dużo, a stety / niestety szybka przemiana materii nie pozwala dostrzec efektów. Wiele osób zadaje mi pytania typu "jadasz styropian?", "nie stać Cię na jedzenie?" i tak dalej, i tak dalej... Nauczyłem się nie przejmować. Wystarczy, że sam wiem jak jest. Dbam o siebie, jadam regularnie i porządne jedzenie. Więc Kochana Ciociu Ewelino - głowa do góry wszystko jest ok! :D Przeczytałem notkę... Jestem dumny, że nie bałaś się ryzyka i postawiłaś wszystko na jedną kartę. Jesteś dobrym człowiekiem i niesamowitą osobą. Karma wraca po trzykroć, już teraz doświadczasz jej łask, a z czasem będzie jeszcze lepiej. Mogę się tylko domyślać jak bardzo tęsknisz za synem, a on za Tobą. Cieszę się, że jesteś zakochana ze wzajemnością. Rokuję Ci zaje*iste życie, bo ktoś taki jak Ty z pewnością na nie zasługuje, O! :)
15/02/2012 21:53:13
~acidol Piękna książka by mogła powstać :D Kurcze ja się strasznie cieszę że znalazłaś to na co zasłużyłaś sobie! Mam nadzieję, że tam też są ścieżki dla acidola i można iść 6 kilodarków na godzinę. :D Najlepszego :*
31/12/2011 11:48:32

Informacje o desynch


Inni zdjęcia: :) dorcia2700486 mzmzmzKrólewski. ezekh114Zamek w Malborku andrzej73Jezioro Pławniowice... halinamMoje małe marzenie bluebird112025.05.03 photographymagic... maxima24:) dorcia2700... maxima24