ale banan! ;D

Przeglądając moje wpisy na fbl (co, muszę przyznac, lubię, po prostu :) lubię wracac do minionych chwil... fbl to dla mnie swego rodzaju pamiętnik) zorientowałam się, że zamieszczam za mało zdjęc z pełnym, niczym nieskrępowanym uśmiechem. Z tegoż właśnie powodu u góry jest to, co jest :D To znaczy pełen banan ;D Zdjęcie, jeśli oczywiście mogę, szczególnie dedykuję wszystkim smutasom, przygnębionym, zawiedzionym, rozczarowanym...

Kochani! Nie traccie ducha :) Przestańcie patrzec w bruk, zacznijcie unosic się 2 cm ponad chodnikami :) Głowa do góry, spoglądajcie na/w niebo! Ono jest takie piękne! Patrzcie na twarze przechodniów, podarujcie komuś uśmiech :) Bez powodu, tak po prostu. Mi nie raz taki spontaniczny uśmiech obcej osoby dodał sił, czasami wręcz uratował życie, poważnie. Bo uśmiech ma moc ratowania życia! Uwierzcie w to :)

Niepewnośc i przekonanie; lęk, obawy i ufnośc; radośc i smutek; strach przed nieznanym i ciekawośc tego, co mnie czeka; nie poradzisz sobie wypierane przez wiarę, że jednak dasz radę...! i jeszcze parę innych sprzecznych emocji...

W Tobie jest światło

W Tobie jest życie...

uśmiechajcie się!