Rok temu o tej porze jeszcze nie wiedziałam, że to mnie spotka. Nie wiedziałam, że umrzesz. Bynajmniej, wierzyłam, że przeżyjesz... W śnie przyszedłeś jeszcze na moje urodziny, a po trzech dniach opuściłeś ten świat... Czas nie leczy ran. W piątek minie rok, a mi nadal jest źle i nie potrafię się z tym pogodzić. Człowiek nigdy nie jest przygotowany na śmierć bliskiej osoby, chociaż od zawsze mamy jej świadomość i wiemy o niej. Złamałeś mi serce. Zostawiłeś mnie tutaj. Tęsknię za Tobą każdego dnia. Dzisiaj tęsknię bardziej niż przez ostatni rok...Proszę, przyjdź dzisiaj we śnie. Spójrz na mnie i powiedz chociaż jedno słowo. Tylko jedno słowo. Wiem, że nic cenniejszego mnie nie spotka. Po śmierci bardziej docenia się słowa i spojrzenia.