Śnieżka i Dom Śląski.
Nie ma to jak na urodziny od najlepszej przyjaciółki i partnerki w górach dostać lekturę, która zawładnęła mną na amen.
Chociaż ja i wspinaczka?
Ciężko to widzę :D
Chociaż nie powiem zacnie, by było wejść z przewodnikiem na Łomnicę, bo jakoś wjazd kolejką do mnie nie przemawia.
Jeszcze zacniej, by było wejść na Gerlach.
Hmm.. może kiedyś...