photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LUTEGO 2019

#564

Pamiętam czasy kiedy wchodziło się na czaty tylko po to, żeby robić sobie przysłowiowe jaja...

W szkole... w domu z koleżanką.

Później czat zaczęłam traktować jako formę zabicia samotności.

I wbrew pozorom to się udawało... poznałam kilka wirtualnych znajomości.

Niektóre trwały krótko, niektóre dłużej, a jedna nawet kilka lat...

Nigdy nie zależało mi na poznawaniu tych osób rzeczywistości.

Dlatego tez nie interesował mnie ich wygląd zewnętrzny.

Po pewnym czasie czatowanie zaczęło mnie męczyć...

Później praca... jeden związek.. drugi związek... przeniesienie życia na twarzoksiażkę...

A teraz jako trzydziestka w sumie wracam do tej dziecinady...

 

Tylko ile mnie prawdziwej w tym wszystkim?

Komentarze

seventyfour sama o tym myslalam niedawno
13/02/2019 23:24:09

Informacje o desfgh


Inni zdjęcia: Maj tezawszezleTorcik kagooolloPonowne odrodzenie pamietnikpotworaCwiczenia z hantlami :) halinam... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24