Jedni mówią, że bardzo podobne, inni, że ani trochę. Jedno jest pewne- charakter taki sam :)
Dawno mnie tu nie było, ostatnią notkę napisałam dokładnie 3 tygodnie temu. Może dlatego, że ciężko było się przestawić z wakacyjnego rytmu, teraz zdecydowanie mniej czasu wolnego. Ale dzisiaj się przełamałam, i w oczekiwaniu na wyschnięcie paznokci postanowiłam coś napisać :)
W szkole, hmm, zaczynają się już sprawdziany, w najbliższym czasie szykuje się ich istna lawina. Dzisiaj dowiedziałam się, że pierwszy semestr (i wszystkie przedmioty zawodowe) mają trwać tylko do 11 grudnia. Przeraziło mnie to. Wychodzi z tego, że miesiąc przed egzaminem zawodowym nie możemy powtórzyć niczego w szkole, a w domu...no to nie to samo. Sorka ma walczyć o dodatkowe godziny, mam nadzieję że jej się uda. No i zaczynają się już studniówkowe tematy, już jest pytanie, z kim idziesz, jak się czeszesz, jaką sukienkę kupisz...nooo i tak dalej :) Póki co, na każde z tych pytań nie mam co odpowiedzieć. Wszystko się okaże z czasem.
A jak w życiu? I dobrze, i niedobrze. Od wczoraj zastanawiam się, ile może trwać stwierdzenie "pogadamy później". I czy może być po prostu zwykłą wymówką do zbycia mnie na dłuższy czas. Nie wiem. Dodatkowo, z drugiej strony, przyklejanie mi etykiety chamskiej, wszystkiemu winnej i tak dalej. Mimo, że fakty są inne. Ale odpuszczam już sobie wszelką dyskusję. Bo może kiedyś ktoś sobie przypomni, że pomagałam. Ale potem dostałam nóż w plecy. No i teraz jestem ta zła, nieakceptująca i niedobra.
Mimo wszystko, zdecydowanie więcej jest tego dobrego :) Nie będę może zdradzać szczegółów, ale ostatnio mam w swoim pobliżu dużo uśmiechu i radości. Aż miło być czegoś takiego świadkiem, naprawdę :) Wszystko od razu jest inne, zmiana o 180 stopni, na lepsze oczywiście :)
Inni zdjęcia: Zima 2025r. rafal15891407 akcentovaAktualne zdjęcie dawstemoja śliczna patkigdmoja kicia patkigdja patkigdja patkigd:) dorcia2700Dzień kobiet szarooka9325... thevengefulone