nie ma rzeczy niemożliwych
Marta ,Wera <3
Dzięki ,że przez ostatnie dni przyjeżdzałyście do nas ndo Świdnicy ;3
kocham Was ;*
i dzięki za dzisiaj ,że prubowałycie ,ale za huja wiedziałam ,że sie nie uda ;c
przez ostatnie dni też wiochy z Peresem i Kevinem ;*
troche z Julą <3
no i poznałam /Justyne ;* no i wiochy z Natalą <3
A Anita moja chora ;c weś kochanie zdrowiej talm ! <3
jest źle w huj , wkurwiona na maksa ,
zapewniałam siebie ,że będzie,będzie a tu kurwa huj . ;cc
nie dość ,że bol na maksa a to sie jeszzcze nie udało , no kurwa no!