czy go kocham? nie wiem, być może tak jest. Ale już za późno, za późno na wszystko. Trudno. Stało się. Żałuję, jak zawsze. Z czasem przejdzie samo. Mimo to zawsze będzie jakaś nadzieja, że może jeszcze raz, może jeszcze kiedyś. Wątpię. Uwielbiałam ten twój idiotyzm, zapach, wszystko. No cóż bywa. Nie odwrócę tego co się stało. Mam nadzieję, że nie jestem dla Ciebie nikim. Wybacz. Pamiętaj o mnie, nie zapominaj o tym co było. Kocham Cię. Przepraszam