...to heaven.? Nie wydaje mi sie.. kurcze.. jak jedna osoba, poznana kilka dni temu..potrafi dac do myslenia. Nikt nigdy mi tak nie pomógl... Zaczynam od poczatku. Jestem gleboko pod powierzchnia ziemi. Czy ta lekcja cos mi da, zobaczymy. Teraz juz wiem o co w tym wszystkim chodzi. Bedzie lepiej..wyciszam sie.. it's not about you take, it's givin :)