mamy 2010?
nowy rok.
nowe zmagania.
nowa miłość.
nowe problemy.
nowe szczęście.
nowa rozpacz.
nowe przyjaźnie.
ale i tak wszystko z okresu wakacji do grudnia będzie we mnie siedzieć.
pewien rozdział zamknięty.
zamknięty?
yyy....
czas leczy ;) jestem tego najlepszym przykładem.
zostały tylko pozytywne wspomnienia.
noo i teraz już będzie dobrze.
wiem to :D !
Kocham go jak brata, ale nie swojego.
Użytkownik densss
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.