Cześć .
Święta, święta i po świętach .
Zleciało szybko .
Byłam na kilka dni w domu .
W wyniku czego moje szczurałki zostały na kilka dni same
Ale były bardzo grzeczne i nieczego nie nazbrojiły
Kupilam drugiego ogonka (szary na zdj)
Jest to samiczka, ma ok. 2 miesięcy .
Nie ma jescze imienia..
Mówimy na nią młoda lub malutka
Dziewczyny się skumplowały, choć pierwszego dnia były małe zgrzyty
Ale jest już wszystko w porządku
Młoda jest całkowitym przeciwieństwem Mimki .
Mimka jest energiczna, skacze, biega, bawi się..
..a Młodą jak się wypuści na łóżko to szuka miejsca aby się schować i kładzie się i śpi .
Młodą mamy od dwóch tygodni .
Do Mimki się przyzwyczajiła..
..ale do nas nie .
I tu jest problem .
Boi się nas .
Na ręce da się wziąść ale zaraz ucieka .
I skubana gryzie . I to do krwi .
Jakieś rady
Co zrobić aby przekonała się do nas .
Pozdrawiam