JA SIĘ CZUJĘ ŹLE!!!

JA SIĘ CZUJĘ ŹLE!!!

I jedyne co jestem w stanie zrobić to napisanie tej durnej notki

Jak to możliwe, że nagromadziło się tyle negatywnych rzeczy w ciągu 24 godzin

jak domino - jedno poszło nie tak jak trzeba, i reszta też się wali

Emo

Emo

Emo

Emotional

Emo

Emo

Emotional for ever

Najpierw andrzejkowe przejście Timonka na tęczowy most

potem niespodziewana wizyta H w szkole

a potem runęła cała moja nadzieja i opinia na swój temat

nic się nie zmieniło

jestem znowu ta sama

sama

konfrontacja rzeczywistości, upadek z wysokości

I jeszcze stał w tym samym miejcu co wcześniej P.

tylko z tą różnicą że on mnie popchnął tak, że straciłam równowagę

ale do niego też się właściwie nie odezwałam

hm, to już jakaś nowość

But i want be forgiven by him too... that's all.

chciałam by coś się działo - proszę bardzo. cała esencja mojego żałosnego żywota

płaczę, kocham, nienawidzę - żyję pełnią życia

tak, znowu te łzy

ja już nigdy się nie zmienię

ale płacz też jest potrzebny

to to samo co śmiech, tylko w drugą stronę

jak bardzo można nie pasować do otaczającego świata?

to ze mną jest coś nie tak czy z całą resztą?

nie potrafię się wytłumaczyć.

sama siebie wytłumaczyć z tego co robię, bo to dla mnie za oczywiste

ale przecież inni nie rozumieją

jak można być takim egocentrykiem...?

a może

może istnieją ludzie którzy są potępieni już od narodzin?