Nie mogę niczego ogarnąć, brak koncentracji + mega lenistwo , bleee
Wszystko w bałaganie, życie w totalnym rozgardiaszu,
Jedna dziennie to za mało , to stanowczo za mało,
a jednak daje radę, oby jak najdłużej,
oby nie była potrzebna mi ani jedna, ani dwie, ani trzy
I wreszcie wolna, przynajmiej na jakiś czas.
Tak łatwo powiedzieć przestań,
zostaw to wreszcie, rzuć
to wciąga, wciąga jak dobra książka , jak trzymający w napięciu film,
i już nie możesz się uwolnić.
Chyba chwilowo zgubiłam siebie...
http://www.formspring.me/denatturat