Tak więc, ostatnio pogoda była do dupy i trochę się wynudziłam w domu, ale za to dzisiaj odwiedziłam Anetę w pracy i jutro ma do mnie przyjść na drinka, Iwona pod wieczór też wpadnie, także jutrzejszy dzień będzie mega pozytywny. ;)
W poniedziałek, albo we wtroek nareszcie jedziemy na wieś z Andziulką. <3