Myślałem, że nigdy tu już nie napisze
Właściwie nie lubię za bardzo tu wchodzić
Dlaczego? W sumie nie wiem, mój fbl nie jest fajny
Więc dlaczego znowu piszę notkę?
A już mówię. Moje życie stanęło na głowie
W końcu wziąłem się za realizowanie marzeń
Muzyka, to ta sfera, która jest dla mnie najważniejszym marzeniem
Ostatnio ciężko pracuję nad sobą co daje efekt
Niezmiernie mnie cieszy, że to co robię się podoba
Kurde, jak na tak krókim etapie jest tak fajnie to co będzie później?
Muszę iść tą ścieżka wytrwale!
A poza tym? Hmm, praca ta sama, czas wrócić na studia, zadbać o zdrowie
Zacząć żyć tak jak powinienem, odżyć i być najlepszą wersją samego siebie
Przez ten rok mam mega wyrzuty co do siebie, jeśli chodzi o mój humor
Trochę ważnych dla mnie rzeczy straciłem przez to i dalej mam do siebie wyrzuty
Ale czasu nie zmienię, muszę się uczyć na własnych błędach w końcu
Jednak niektórych rzeczy, które straciłem, będzie mi ciągle brakować
Co jeszcze? Aaa, najważniejsza kwestia.
Od niepamiętnych czasów emocjonalnie się do pewnej sprawy przywiązałem
Przytrafiło mi się coś, co mnie właściwie odmieniło na lepsze
Drugi raz w swoim skromnym życiu walcze choć było dużo porażek
Ta sprawa daje mi uśmiech, chęć do życia, dbania o siebie i zmusza do ogarniecia
Pojawiło się coś czego od dawna potrzebowałem
Jedank boję się, że to jest iluzja tego co ja chce
Że to czego ja chce nigdy nie wyjdzie i będzie to kolejna porażka
I boję się sytuacji, że w pewnym momencie po prostu tego nie wytrzymię
Że będę chciał to skończyć. Nie wiem jak to będzie i co robić
W pewnym sensie to co daje mi uśmiech mi go pozbawia
Tyle