Siemanko kochani !
Wracam po dłuższym okresie nieobeności.
Najdłuższe wakacje w moim życiu powoli sie kończą, od paździenika oficjalnie studentka. Za mną wakacje, czas pracy , czas zwlotów i upadków . Na początku nie było fajnie, ale wiadomo , że zawsze są trudne. Nieważe jak zaczynasz, ważne jak kończysz. Summer "love" oczywiście też musiała być zaliczona .. Taka kolej rzeczy chyba ;D. Wiecie co ? Nie będę Was tym zanudzać, najważniejsze , że mam to za sobą i , że sie nie dałam ! ;)
Mimo wszystko sezon 2016 uważam za zamknięty i udany !
" Znów nigdy nie ma tego złego :) co by na dobre nie wyszło, nie oglądam sie za siebie dzisiaj inwestuje w przyszłość! "