Zdjęcie już trochę stare, ale narazie nie było nowych sesji...
***
Smutna twarz Nathana była jedynym obrazem przed oczami Anity. Nie chciała go tak ranić. Przecież wyznał jej miłość. A może zrobił to pod wpływem chwili? Panująca dookoła czerń zaczęła już denerwować dziewczynę. Nie chciała być już dłużej nie przytomna, ale jak na złość nie mogła otworzyć oczu ani się poruszyć. Zastanawiała się co robi teraz Nathan. Który jest dziś dzień? Jaka pogoda na dworze? Czy on naprawdę ją kochał? Pytań było pełno, ale odpowiedzi niestety żadnej. Wkońcu usłyszała obok siebie cichy i miarowy oddech. Była zdziwiona. Nie wiedziała co się dzieje. Poczuła, że coś leży jej na klatce piersiowej i nie pozwala jej swobodnie oddychać. Nie chciała jednak tego czegoś wystraszyć bądź zrzucić, więc nadal oddychała płytko. Anita zacisnęła mocno powieki i zaczęła walczyć z ich ciężarem. Powolutku zaczęła otwierać oczy. Zobaczyła niewyraźny pokój, który po chwili się wyostrzył. Na jej twarzy pojawił się grymas bólu, brzuch jednak jeszcze bolał. Spojrzała w bok ostrożnie obracając głowę. Była noc. Teraz przeniosła wzrok na to coś co leżało jej na klatce piersiowej. Była to głowa Nathana. Był przy niej cały czas. Powolutku podniosła rękę i pogłaskała go najdelikatniej po włosach.
Inni zdjęcia: Filmy pati991Ja pati991Widok z okna wswieciezdjec... maxima24... maxima24... maxima24:) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24