bardzo lubie moje 10 km spacerki samemu, a mama w domu zawał, że ktoś mi tam wyskoczy, że za tyłek złapie i wtedy zobacze, że świat nie taki piękny jak sobie maluję i fotografuję
miałam pojebany pomysł, żeby znaleźć sobie męża, wikinga, i mieć święty spokój, dzieci cudem piękne, ale potem wyszłam z domu i zobaczyłam co lata po ulicy i jeszcze ma coś pomiędzy nogami, odejdź, a idź, a śmiesznie mi z tym
hahahhahaa