Chodź, pokażę Tobie świat w moich barwach
Tam gdzie wiatr unosi nas nad obłoki i te miasta
Pokażę Tobie okno, chociaż światła w nim nie ma
Bo jestem teraz z Tobą, nasza prawda jak pegaz
Przebacz, nie jestem idealny
Ale chociaż zabiorę Cię z sobą i nigdy nie zostawię