photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 CZERWCA 2018

Wish we could back to these days

9 czerwca skończyłaś 23 lata. Szkoda, że od 2 lat nie możemy świętować razem. Mimo, że uciekam od myśli, gdzie się teraz znajdujesz.. przykro mi, że nie żyjesz.
Przykro mi, że Cię nie ma. I że już tak długo Cię nie widziałam. Przykro mi, że jesteś tak daleko. I że nie potrafię pójść tam, gdzie teraz leżysz. Nie potrafię...
Przykro mi, że taj to się skończyło, że to byłaś akurat Ty. Miałyśmy razem się zestarzeć. Pić wino do 80-tki, kumplować się do śmierci, wiesz- póki śmierć nas nie rozłączy. Jesteś jedyną osobą, której mogłabym to przysięgać. No, gdzie jesteś?
Wiesz jak długa może być minuta? Jak ciężki może być ciężar każdej myśli? Wiesz, jak smutne mogą być myśi? Jak bolesny jest widok Twojej uśmiechniętej buzi w moim albumie? I jak cholernie smutny jest fakt, że wszystko co teraz mam mieści się w tym cholernym albumie? Czasem mam ochotę go wyrzucić, zerwać zdjęcia ze ścian, wyrzucić tą cholerną łyżeczkę. Jakie to kurwa smutne, że jedyne, co po Tobie mam, to cholerna łyżeczka po cholernym jogurcie
Nie dam tam kropki. Zbyt wiele rzeczy jest smutne. Wszytsko jest smutne bez Ciebie.
Niebo jest mniej niebieskie, trawa mniej zielona, ptaki jakoś tak brzydziej śpiewają.. Rozjaśniałaś mój świat, piegusku.
Glory, Glory, Hallelujah.. sun is shine, shine down...
Więcej dni, albo więcej minut, chociaż sekund...! Proszę...błagam.. Boże, czemu nie dałeś jej więcej czasu.?
Jak prosta może być prostota w prostocie? Tak jak nasza miłość w naszej przyjaźni. Nawet nie mam do kogo pyska otworzyć. Potrzebuję Cię... proszę.. póki żyję, przyjdź.. przyjdź, ja będę czekać. Jak zawsze......