Dni morza :).
Tak, piątek zaliczam do dni udanych. Był jeden tak świetny zespół - "Dziewczyny". Niestety, płyty nie udało mi się zdobyć :(. Ale kupię sobie ją. Nigdy nie czułam potrzeby kupna płyty. Tym razem jest inaczej :).
Tak więc, jestem absolwentką szkoły muzycznej. Na zakończeniu tańczyły we mnie emocjie. Mieszanka wybuchowa uczuć. Śmiech i łzy. Coś wspaniałego, a za razem okrpnego. Ale nadal będę ćwiczyć. Kocham grę na fortepianie. Kocham muzykę i nigdy się z nią nie rozstnę. To taka moja miłość na zawsze :)))))).
Mieszankę uczuć mam też co do wyjazdu, do Leszna/Poznania... Achhh.. :D:D
M. *;
http://www.youtube.com/watch?v=PwBUa9hoGTU&playnext_from=TL&videos=Lxg2WPKl8rY