Ewolowałam, zmieniłam format. Można nawet nabąknąć wzmiankę
o tym, że dostałam nowe serce. Nie wiem tylko na jak długo.
W owym ciągu nowości zagościł nawet Popper. Kim jest ? Jest
częścią mojego niezbywalnego zdziwienia światem.
Nasze czasy...
Czy to nie cudowane, że coś na świecie jest nasze ? Nauczyłam
się pochłaniać radość z tego słowa, czerpiąć siłę z tego, że coś
z tobą dzielę.
Odkryłam energię - Boską i ludzką. Witalność moich kończyn jest
zdumiewająca.
Zapamiętam Ciebie, Ciebie i Ciebie.
Rozdarłam duszę na strzępy, znalazłam raka i po jego usunięciu
scaliłam ją na nowo.
Jestem szczęściarą.