Hej :) Wczoraj wieczorem wróciłam do domu. Miałam wrócić w poniedziałek, ale wszystko się pomieszało i musiałam wrócić wczoraj.
Po pierwsze chce podziękować loveian za to, że zajęła się moim blogiem pod moją nieobecność. Dziękuję bardzo <3
Pierwszy dzień tam był masakryczny :/
Ale naszczęście przyjechał brat mamy na działkę z moimi kuzynkami to poszłyśmy tam do nich. Jeździłyśmy na rowerach po lesie,
grałyśmy w siatkę, pływałyśmy w basenie :) Było fajnie :)
Jejku, jeszcze tylko 3 dni i do szkoły :/ Bo dzisiejszego dnia to już nawet nie liczę. Boję się :/
Jutro mam spotkanie klasowe, ale nie pojadę :(
Miłego dnia <3