photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 PAŹDZIERNIKA 2014

4.

Na początku jest niezdecydowanie budzące w Tobie przez pół życia strach przed podjęciem tych decyzji,które stojące jak dąb wołają o pomoc.Zimny wiatr przesuwa gałęzie w sposób niezrozumiały dla drzew,mają mi coś przekazać.Staram się wyczytać z Twoich ust najwięcej,staram się czerpać siły z zewnątrz nie poddając się-ide na kolanach wprost do naszego nieba,gdzie razem umieramy z bólem na ustach,słowach,dłoniach i gestach.Kiedyś słońce będzie przedzierać się przez białe firanki na drewnianą podłogę, na której wylegiwać się  będzie kot,stare okładki książek i nasze stopy,złączone by zawsze czuć to bezpieczeństwo,za którym tęskni się jako człowiek teraz najmocniej.Gdy deszcz spływa po naszej twarzy,opuszki palców stają się coraz twardsze,a ciało zalewa niezrozumiały dreszcz,wtedy czujesz jak mokre staję się wszystko gdy patrzysz przez wodę.Uderzając pięścmi w akwarium,czujesz jak rytm twojego serca zwalnia,oczy staja się ciężkie,a pamięć sięga najskrytrzych  wspomnień,o których nigdy wcześniej nie pamiętałeś.Rozpływasz się,gdy w chwili gdy twoja krew zaczyna barwić wodę,znów kroś przerywa blogi stan.Stan w którym czujesz się bezpiecznie.Wyobrażając sobie nasze dłonie,unoszące się w strugach czerwonej wody widze miłość.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dekadent666.