jeejć, Kacpereek poleciał do Londynu,
a mi bez niego ciężko, bo on taki słodziaak jest ;*
mamy koniec niedzieli i zaczyna sie poniedziałek,
do szkoły ;C
nowy kolega ma dojść ;d
hmm, ciekawe kto to taki ;>
jeszcze tylko jakieś 4-5 dni i sie znów zobaczyny ;**
chce już!
poszłabym spać, bo już 23:10, ale nie zasnę ;C
no to jutro znowu się zobaczymy mordeczkii ;**** <3
tęskniłam ;)
ostatnie zdjęcie z wakajii ;C