zdj z sesji z Kochaniami < 333
pozytywnie raczej jest;))
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię,
poddajesz sie całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej.
I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz
że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty,
a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz sie do niej i
stajesz sie całkowicie zależny. Wtedy myslisz o niej przez trzy godziny, a
zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu-czujesz to samo co narkomani,
kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się by za wszelką cenę dostać
to czego tak bardzo im brak. A ty jesteś gotów na wszystko , by zdobyć miłość.
;*
"Wszystko, co dzieje się jest tutaj prawdopodobnie po to, żebyś czuł to..."