Kolejny rok zbliża się ku końcowi dużymi krokami.

Jak zwykle o tej porze nastaje czas refleksji w którym to wraca się myślami do minionych miesięcy.

Chyba bez większego zastanowienia mogę powiedzieć, że był to jeden z lepszych, o ile nie najlepszych roków mojego życia.

Poznałam wielu fascynujących ludzi, z którymi spędziłam najpiękniejsze chwile swojego życia...

Nigdy nie przypuszczałabym, że większość z nich w ogóle miałaby kiedykolwiek miejsce.

A jednak.... DSDS. Majówka. Koncerty Marsów + signing, cudowne wakacje w Krakowie i Sielpii...

Nowe znajomości i 'integracje'... Tak..

To był dobry rok i życzę sobie jak i wszystkim do okoła równie dobrego przyszłego roku.

Dziękuję tym, którzy byli ze mną przez ostatnie miesiące, dzielili ze mną swój czas, obdarowywali rozmową, wspierali...

Szczególnie Tobie, moja kochana, Shadow ;*

Za.....za wszystko... Dobrze wiesz, jak bardzo zmieniłaś moje życie na lepsze,

dając siłę i wiarę w lepsze jutro ;*

Przyszły rok zapowiada się dość interesująco.

Nowe wyzwania.. Nowe cele.. Nowe jutro.

A new day, a new age, a new face, a new lay,
A new love, a new drug, a new me, a new you.

To zabawne...w zeszłym roku odliczałam dni do Marsów w Warszawie...

Dziś do Marsów w RYBNIKU :D !

172 dni ! :) <3

+really soon ;)

Szczęśliwego nowego roku !