Przybita, pogryziona i dość nieszczęśliwa.
Dobijają mnie ludzie, a szczególnie Ci bliscy.
Nad wodą było super przynajmniej mogłam zapomnieć o tym co jest tutaj, było tak bezproblemowo, tak wolno tak szczerze i miło.
Po Rewalu nadal utrzymuje się taki sam stan rzeczy, między nami remis?, mimo, że właściwie gramy osobno.
Mimo wszystko zyskałam o wiele więcej niż mogłam sobie wyobrazić.
Bella mnie osacza i otacza,
ale przynajmniej ona jedna mnie potrzebuje.
Mam do Ciebie wielki żal kochany, a Ty nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Zdjęcie : Rewalowe, kulki kokosowe dostane od siostry. Pierwszy poranek na plaży w oczekiwaniu na pokoje. Buź wycieczkowicze rewalscy ;*