Z urodzin Woźnego w Cogitaturze.
_____________________________________________________________
*
Jakim cudem znowu mam straszny bałagan w pokoju
skoro generalne porządki robiłam we wtorkowe popołudnie??!?!
;/
Jak zwykle nie daję rady z łaciną i resztą tego cholerstwa.
Dziś kupiłam sobie na pocieszenie "Lolitę" Nabokova...
...i coś czuję, że obok "Dzieci z Dworca Zoo"
będzie to książka, do której wracać będę bardzo często.
;)
Idę robić pracę na TI.