Wróciłam przed chwilą z Katowic, wszystko już pozaliczane, praca z tekstem pchnięta do przodu.
Przez te dwa tygodnie zamierzam się obijać.
I raczyć głowę napojami wyskokowymi.
A Rudej życzymy 100lat z okazji dwudziestych urodzin!! [28.o1.2o1o]
Źle się czuję... Głowa i brzuch ciągle bolą, a niedyspozycja taka, ze nie chciej...
Niech ktoś mnie jakoś pocieszy :Q
Pojechałabym na wakacje.
Do Miami. Nowego Jorku.
Barcelony. Paryża.
Malediwami tez nie pogardzę.
SPONSOR POSZUKIWANY!!!!
"Tyle grzechów, ilu ludzi...a nawet jeszcze więcej"
_________________________________
SoHo.