mój mały dzieciuur w urodzinowym prezencie :D
przepraszam za jakość, ale na szybciora telefonem robione.
wczoraj zaliczony drugi hubertus! co prawda w roli luzaka,widza i fotografa, ale było nieziemsko fajnie! ;D
hiacynta dupsko ruszyłam. tryskał energią jak zawsze -,-
nnno i mamy nową,piękną siodlarnie! uuuhhu! <3
tymczasem geografia wzywa, buziaki :)