Czuję, że coś nas łączy. Czuję, że coś nas wspólnie wkurwia.

Ale teraz mówimy dużo, kolejne wyznania przechodzą nam przez gardło

równie łatwo jak kolejne kieliszki i tak wspaniale kręci nam się w słowach

odezwij się czasem
ciekawy jestem
gdzie i z kim teraz
umierasz

Ja też się sobie nie podobam.

To, że się nie odzywam nie oznacza, że nie mam ochoty rozmawiać. To oznacza, że nie chcę się narzucać.

A na pytanie co robisz w życiu? będę odpowiadać: dostosowuję się do zbiegów okoliczności, realizuję swoje marzenia, siedzę w pozycji spętanego kota.

nie pytając o pozwolenie 
zabrał moje serce

Bóg stworzył kobietę i spierdolił mężczyznę

Tyle jest sposobów, żeby kogoś zawieść.

dla Ciebie 'nic' - mi zrujnowało życie. 

Mawiał, że kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie. Ta dziewczyna, o której opowiadasz, była twoją pierwszą miłością. I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą. Na zawsze

czy Ciebie też rozsadza w środku?

jeśli to jednak start, choć nie umiem myśleć o jutrze, wiem że jutro też chcę budząc się widzieć Twój uśmiech.

Chcę chociaż przypadkowych spotkań. Przypadkowych spojrzeń.

O świcie każdy jest sam.

pełen słoik słonych wspomnień o Tobie

Chciałbym być zawsze niewinny i prawdziwy 
Chciałbym być zawsze pełen wiary i nadziei