photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 LISTOPADA 2008

Świat w promocji.

Zastanawialiście się kiedyś może czy każdy Wasz krok odbija się echem w latach przyszłych?

Nie mam tu na myśli tych wszystkich głupawych, alkoholowych wybryków, za które przecież My nie odpowiadamy, tylko promile, z nich zawsze można się wytłumaczyć. Mówie bardziej o tych decyzjach, które podejmujecie, począwszy od przejścia na czerwonym świetle aż po prace, praktyki, szkołe, związki, wyjazdy. Ktoś jakiś czas temu posiał teorię, że jeśli uważacie, że to ma jakiekolwiek znaczenie dla stanu psychicznego na starość to zamiast głowy macie dynie, czy tam arbuz. Nie rozumiem, nikt poza nim tego nie rozumie.

A chodzi właśnie o to, żeby nikt Was nie rozumiał.. Bez sensu? Właśnie o to chodzi, żeby społeczeństwo dookoła nic nie rozumiało z tych Twoich decyzji, wtedy są najbardziej celne. Twoje.

Po co? To pytanie mógłbym odtwarzać sobie na słuchawkach cały dzień. To moje ulubione!

Nie ma sobie równych. Aż się boję pomyśleć jak będzie wyglądał mój dzień wolny, gdy w domu będę mieć gadatliwego pięciolatka z moimi genami. Na to pytanie w każdej sekundzie można odpowiadać inaczej, głupio, fachowo, beznadziejnie głupio i prymitywnie- jak u mnie w mieszkaniu, fascynujące odpowiedzi to także standard, szybko i niewyraźnie- jak wiadomo kto, najlepsze jest, że Zawsze uzyskując od kogoś odpowiedz sami się kształcimy, dowiadujemy i rozwijamy, nie, w sumie to nie jest Najlepsze, bo wybitnie najlepsze jest to, że kiedy sami sobie odpowiadamy na to pytanie po wykonaniu czegoś - wtedy właśnie uświadamiamy sobie kim jesteśmy, jak myślimy i jaki system obieramy. Systemów nie ma, z drugiej strony patrząc, a odpowiadanie na to ukochane pytanie przed dokonaniem czegoś jest smutne, szare i nudne. Choć racja jest właśnie po tej stronie. Tylko wtedy można coś osiągnąć, tylko po co?

 

Chcę być zwykły, niezauważony i pospolity. Nie warto się wyróżniać. Uspokoić się powinienem,

tak na dobry początek. Nie pisać kontrowersyjnie, nie zwymyślać grupom społecznym i nie przeklinać. Nie pisać bzdur i nie popisywać się. Nie mieć czym. Nie mieć nic, żyć w ascezie. Być szczęśliwy sam ze sobą. Tak byłoby najlepiej. Nie zadam głupiego pytania 'PO Co?', ani nie odpowiem, bo każdy wie czego chce, jak nie wie to niech odda swoją wode maluchom z brzuchami jak wiadra. Do przodu, inaczej, dziwnie, samemu, nic nie mówiąc, nie pytając czemu i 'jak to zrobić?', bo wtedy wracasz do podstawówki. Kupić rodzicom dom w lesie, a siebie usadzić na poddaszu, albo nie, na ostatnim piętrze Sears Tower i tak już zawsze. Jak nikt dla świata. Tak bardzo. Niezrozumiały drogą, na luzie, na saniach, na leżąco, do przodu.

 

Pozdrawiam tych, którzy nie rozumieją ;*

Komentarze

~jos po prostu ślizgaj się.
05/03/2010 19:08:37
~CzynszuzGory kluczykod mojej wypasionej fury i to piwko... poezja!
05/03/2010 16:52:13
~pseudonim Znowu sie nacpal.
25/11/2008 6:42:44
deeptrip he he
13/11/2008 0:51:22
~filutek nikt nie zostawia komentarzy takim wypasionym ziomkom jak Wy? jak to mozliwe?! czyzby wszyscy nie czaili? o nie, jestescie jedynymi czającymi luzakami na swiecie! :(
a Wasi czytelnicy nie czaja...coz, Wasi znajomi zapewne tez, szczegolnie kolezanki. ale po co czaić. ważne, zeście kozaki!!!
12/11/2008 11:13:40