Wczoraj spontaniczny wypad do venus z bratem. Nie wierzę, że byliśmy tam do 4 nad ranem - pozdrawiam, haha.
Plany na dziś? Niedługo mam lekcje wokalu, a potem to chyba weznę się trochę za ogarnianie nauki, bo tak w sumie zostały niecałe 3 dni ferii, a jak kompletnie nic nie zrobiłam w tym kierunku. Udanego piątku i szczęśliwych walentynek, kochani! :)