Konczę przygodę z fotoblogiem bo zamykam pewien etap w życiu ,pewnych znajomych z niego wyrzuciłam .Zostali tylko Ci ci chcieli i wspomnienia z przeszłości ,która ciągle mnie prześladuje.
Nawet ja wolałabym nie pamiętać kilku imprez i niektórych domówek. Wolałabym nie pamiętać co robiłam , jak się zachowywałam a przede wszystkim jaki kurewski wpływ miały na mnie pewne osoby. Wolałabym wymazać te wspomnienia , choć niektóre niewyraźne. Sporo zajebałam w przeszłości i tego już nie zmienię , jednak wciąż walczę o przyszłość , cholernie staram się by nie była ona 'powtórką z rozrywki'.