Jak widać foto z niedzielnego zlotu.
Wyjazd w 100% udany, kocham ten zapach benzyny i spalonej gumy.
(tak tak Moniko, masz rację-jestem maniakiem)
Widziałem motocykle moich marzeń-w rzeczywistości są jeszcze piękniejsze ;)
Arek nawet te Twoje wiśniowe w realu są nawet troche ładne,
ale oczywiście nadal nie można porównywać ich z tymi w kolorze śmeirci ;)
Nie wiem dlaczego ale od wczoraj nie dopisuje mi humor niestety;/
No ale jutro po szkole utopie moje smutki w kilku kuflach piwa...
kończę już, lece na meczyk i do nauki na piątek bo jutro może być z tym ciężko;)
"o prawdziwej przyjaźni przekonujemy się dopiero
gdy sięgamy dna"