czy Wy też byłyście kiedykolwiek tak zakochane, że nie mogłyście się skupić na lekcjach, tak zakochane, że gdy tylko go zobaczyłyście uśmiechałyście się do samej siebie, tak zakochane, że nie mogłyście spojrzeć, gdy gada z innymi dziewczynami, tak zakochane, że czułyście motylki w brzuchu?
ja tak się czuję. znamy się kilka dni. miłość od pierwszego wejrzenia? na pewno, ale czy odwzajemniona? chciałabym wiedzieć. gdy jest sam, to ciągle zauważam, że się na mnie patrzy, ale gdy jest z kolegami to.. czuję, że jestem dla niego nikim, czuję pustkę..
nie wyobrażam sobie mojego zycia bez niego.
jeżeli pomyślicie, że po kilku dniach znajomości nie można tak mówić, to nigdy na prawdę nie byłyście zakochane.
tą notką kończę swoją działalność na photoblogu. już tu nie wrócę, nie martwcie się.
nie próbujcie mnie namawiać do zostania, bo tylko zmarnujecie swój czas.
prosiłabym o przeczytanie notki.