Dawno mnie tu nie było, przynajmniej jeśli mowa o aktualizacji. (podglądać Was, podglądałam :D)
Chyba nie miałam takiej potrzeby, a i zdjęć nie miałam, którymi chciałabym się podzielić.
Odezwała sie w końcu chęć uzewnętrzenia, zaspokojona za sprawa, jak się pewnie domyślacie, Mileny mej. <3
Wędromierz sierpniowy.