Nowy dzień, w lustrze widzę znowu zmęczoną twarz
Nie jest źle na trzy plus tyle bym sobie dał,
Wyszedłbym, ale nikt nie zaprosił mnie,
na mój widok nawet pies juz nie cieszy się.
W kieszeni mam pomięte dziesięć złotych,
ledwie starcza mi na papierosy.
W oczy wiatr, pracy brak zresztą nie od dziś,
mało wiem dużo chcę, a nie umiem nic.
Muszę wiać, muszę wyjść, nie wytrzymam tu
tylko ja, auto grat, nie zapali już...
Może to właśnie na stary rower czas?
Lepiej nie, dzsiaj juz pedałować strach.
Z okna widzę zatłoczone molo,
kilka dziewczyn się opala solo.
Drzwi na klucz, sprawdzam puls i schodami w dół
Teraz ja młody bóg biegiem:
Idę na plażę, na plażę...
Inni zdjęcia: Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 2/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 3/4 activegamesPrzygoda na greckiej Evii 1/4 activegamesOkno felgebelCiekawa cegla felgebelCiekawa latarnia felgebelGryzmoły felgebel