Powiem tak trochę się zmieniło, ale nie dużo.
Lecz i tak w większości jest po staremu. Jednak muszę się z tym zgodzić lepiej traktować jak śmieci przynajmniej nie mogą Cię rozczarować.
Chciałbym napisać o jakimś pozytywnym aspekcie ostatniego czasu, ale czy takowy był hmmm.... jakoś mi się nie przypomina jeden był ale zostawię to dla siebie i byle do niedzieli xP
Weekend miał być spędzony rodzinnie w domu w STOLICY, a tu dupa piątek i sobota do pracy skaczę ze szczęścia.
O mam pozytywny aspekt ostatniego tygodnia czyli tak od niedzieli ładna pogoda xP
Tyle bym chciał zmienić, a tu nic nie jest realne już prędzej rozłożył bym parasol w tyłku już to wszystko pozmieniał.
Czyli jutrzejszy wieczór spędzony tam gdzie wolniej płynie czas xP
Co jedyne jest dalej mnie wkurza przez cały czas to, że wszyscy mówią a gówno robią !!!
Koniec tego gadania jedyna pociecha już wczorajszego dnia powrót do systematycznego biegania :)
AVE