Znowu rozważania na temat szczęścia !
Górale podobno uważają, że należy nosić w portfelu banknot jedno dolarowy !
Chciałbym być szczęśliwą osobą na chwilę obecną ot co!
Ale teraz takie pytanie jak to osiągnąć ?
Poznać kogoś i być z nim ?
Ale czy tego mi właśnie brakuje?
Znaleźć sobie jakieś zajęcie?
Ale czy ja tego chce ?
Co ja kurwa chce ? xP
Oto jest pytanie!
Nawiązując do sylwestra na jednym polu grupa zadowolonych ludzi (o których wcześniej zapomniałem), na drugim zawiedzeni i wkurwieni na mnie znajomi !!!
eh...
Ja swoją zabawę sylwestrową uważam za mizerną xP
chwile było haha-hihi a potem zaczynało być coraz bardziej drętwo.
Może dla tego, że za mało wypiłem hmmm...
Nie wypiłem dużo
Kaca nie miałem
A na drugi dzień byłem całkiem żywy i nic mnie nie bolało (chodzi o pierwszego stycznia)
Jutro dalej wolne od uczelni tylko, że czekam mnie praca nad kolejnym niewdziecznym projektem mam nadzieję że do 16 się z tym uporam.
Dobra nie mam nic do dodania no chyba, że to
Proszę ruszyłem i dodałem !!
Pasuje ? xP
AVE