Dziewczyny potrzebuje waszej rady ! ;)
A więc dzisiaj stwierdziałam,że za mało jem... że jestem głodna jak wilk..
A dzisiaj na zakupach aż płakać mi sie chciało bo tak głodna byłam..
Rówież płakać mi sie chciało przed lustrem bo nie lubie swojego ciała.
Zjadłam dwie małe grahamki z łososiem..
Może i to wcale nie jest taki koniec świata, ale jest mi lepiej.
Uświadomiłam sobie, że z taką dietą to ja za daleko nie pociągne..
Co z tego, że jestem twarda skoro i tak głód zwycięży ?
Postanowiłam to zmienić!
Koniec z 300-500 kcal. Przechodze na diete 1000 kcal.
Co o tym sądzicie? Dajcie mi koniecznie znać.
Buźka.