Marlena
Wszystko przecież dzieje się po coś. To zdanie było jej mantrą, choć tak często w nie wątpiła. Drzemały w niej niesamowite pokłady energii budzone przez słońce, ludzi, wiatr. Niewiele chciała. Pragnęła tylko żyć, żyć prawdziwie, bo mało kto to potrafi. Mówiła, że nie chce być normalna, że chce rozpalać serca, chce kochać i widzieć w każdym człowieku człowieka. Popełniała błędy, może nawet częściej niż inni. Gubiła się, uciekała, często była zawieszona gdzieś pomiędzy. Była świeczką świadomą tego, że pali się zbyt intensywnie by palić się wystarczająco długo, wiedziała że szybko zgaśnie&"
formspring | facebook | digart
Inni zdjęcia: Tam i z powrotem rezzou... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Pan Kos em0523