Nadmiar mocnych emocji, to jedyny luksus który znam,
Empatia ma się na baczności tak bardzo chciałbym uśpić ten stan,
Tak bardzo nienawidzę zmian, czuje się jak Piotruś Pan,
Gonie swój cień kolejny raz w labiryncie ludzkich spraw,
Czasy beztroski zastąpił slalom wśród przeciwności,
Mam zjazd od brania na serio rzeczywistości,
Ludzką rzeczą jest błądzić uwierz znam to z autopsji,
Dlatego częściej wyciągam wnioski niż pale mosty,
Zwiedzam korytarze bez wiary,
Wiodą do podświadomości struktur których znam tylko zarys
Powiedz mi jak nie zgubić się w tym,gdy patrze w niebo jak Totti
Tak bardzo chciałbym być dzieckiem a w środku słyszę "dorośnij"...
Tak jak każdy człowiek
Gubię się w labiryncie życia średnio raz na dobę
Raz na dobę głosy w mojej głowie
Tuż po zamknięciu powiek pytają mnie, co tu robię.