Heey !
Ostatnie dni przebiegły dość szybko.
Ale to nie oznacza że było spokojnie,
bez problemów. Tego to mi nigdy brak. Niestety. Myślałam o niektórych sprawach i doszłam do wniosku że nikt nic nie zrobi za mnie. Niektórych osób trzeba poprostu olewać a niektórych kochać i być życzliwym, bo kiedyś może ich zabraknąć. Akurat nie chodzi mi tu o ... śmierć. Ja straciłam w pewnym sensie bardzo ważnych dla mnie osób.
--------------------------------------------------
Ostatnio często gadam z jedną taką dziewczynką na taki nasz temacik który nas nigdy nie nudzi ;)
Jutro ostatni dzień szkoły a potem WOLNOŚĆ ^^
Jeszcze się tym naciesze.
Narazie to tyle.
Paa ;*